Grupa Pink Floyd powstała w 1965 roku w Cambridge. W swojej długiej historii ten legendarny zespół poszczycić się może nie tylko ilością 200 milionów sprzedanych płyt, ale też ogromnym wpływem na wiele zespołów i na ogólne wyobrażenie o muzyce rockowej. Do inspiracji muzyką Pink Floyd przyznają się nie tylko muzycy lat 70-tych, tacy jak David Bowie, Genesis, Tangerine Dream, czy Yes, ale także liczna rzesza współczesnych zespołów, wśród których wymienić można: Tiamat, Dream Theater, Tool, The Mars Volta, Radiohead, Porcupine Tree, The Orb i Nine Inch Nails.
Pod koniec lat 60-tych Pink Floyd stał się jednym z najpopularniejszych zespołów londyńskiej podziemnej sceny psychodelicznej. Liderem zespołu był wówczas Syd Barrett. Wydany w sierpniu 1967 debiutancki album The Piper at the Gates of Dawn jest uważany za główny przykład brytyjskiej muzyki psychodelicznej i najważniejsze dzieło Syda Barretta. Album był hitem w Wielkiej Brytanii, gdzie wspiął się na 6. miejsce listy przebojów. W tym czasie Pink Floyd było jedną z grup wspierających The Jimi Hendrix Experience podczas tournée w USA (luty – kwiecień 1968).
Problemy zdrowotne Syda Barretta lub też problemy z narkotykami (kwestia ta wydaje się nie do końca wyjaśniona) zmusiły zespół do rozstania z Barettem. Jego miejsce jako gitarzysta i wokalista zajął David Gilmour. Wówczas nastał czas, w którym zespół nie miał jednak wyraźnego lidera.
Eksperymenty
Lata 1968-1970 to okres muzycznych eksperymentów, które nawet gdyby wówczas zespół zaprzestał dalszej działalności, zapewniłyby mu trwałe miejsce w historii muzyki rockowej. Z tego okresu pochodzą m.in. A Saucerful of Secrets, Careful with That Axe, Eugene, Set The Controls For The Heart Of The Sun, utwory które na zawsze ukształtowały niepowtarzalne brzmienie Pink Floyd, słyszalne jeszcze w nieco późniejszej suicie Echoes i utworze One of These Days.
Ummagumma
Nie sposób tu nie wspomnieć o Ummagumma, chyba najważniejszym albumie psychodelicznego rocka lat 60-tych. To pierwszy dwupłytowy album grupy wydany w październiku 1969 roku. Pierwsza płyta zawiera oryginalny zapis z koncertów i jest o tyle ważna, że pokazuje jak Pink Floyd brzmiał poza studiem. Można na niej usłyszeć niezwykłą wirtuozerię i perfekcję zespołu w tworzeniu muzyki na żywo. Umiejętność tworzenia w utworach nowych, nieznanych nam wcześniej dźwięków i form muzycznych, przenoszących nas w świat pozornego chaosu, czy nawet histerii, penetrujących obszary psychodelicznego postrzegania rzeczywistości, które w fazie końcowej sprowadzają słuchacza do stanu równowagi emocjonalnej. W tym czasie muzycy Pink Floyd jako pierwsi zaczęli używać na swoich koncertach urządzenia zwanego Azimuth Co-ordinator, umożliwiającego skierowanie dźwięku w dowolne miejsce widowni. W ten sposób niejako przypadkiem Pink Floyd stali się prekursorami dźwięku przestrzennego.
Druga część albumu to studyjna płyta eksperymentalna, na której można usłyszeć solowe kompozycje każdego z członków zespołu, zaburzające co prawda spójność płyty jako całości, sprawiające zarazem, że słuchanie jej po raz pierwszy wiąże się ze sporym zaskoczeniem. Ponownie mamy tu do czynienia z nowatorskim sposobem wykorzystania instrumentów, a także częstym używaniem fragmentów wcześniej zarejestrowanych nagrań. Jest to również zapowiedź przyszłych trendów w muzyce rockowej, a zwłaszcza elektronicznej, w której wykorzystywanie tzw. sampli stało się częstą praktyką.
Rock progresywny
Pink Floyd to jednak zespół, który poszukując nowych wyzwań, stale zmieniał swoje brzmienie i styl. Można zaryzykować twierdzenie, iż właśnie permanentna zmiana stylistyki brzmieniowej wynikająca z ciągłych poszukiwań jest paradygmatem tego zespołu.
Wydany w 1970 roku album Atom Heart Mother jest głównie zapisem sesji nagraniowej zespołu z orkiestrą dętą, rzeczą raczej niespotykaną w muzyce rockowej. Jego pierwsza strona zawierała utwór tytułowy – trwającą 23 minuty „rock-orkiestrową” suitę. Płyta odniosła wielki sukces, choć dziś nie jest doceniana przez samych jej twórców.
Ówczesny sukces Atom Heart Mother zachęcił jednak zespół do podążenia w kierunku rocka progresywnego. OdtwarzanieAtom Heart Mother na żywo wymagało zatrudnienia orkiestry dętej oraz chóru, co nie jest proste, a na pewno kosztowne. Zespół wykonywał Atom Heart Mother również bez orkiestry i chóru, ale wówczas utwór ten nabierał innego charakteru. Grupa postanowiła więc skomponować inne progresywne dzieło, przeznaczone do wykonywania przez samych członków zespołu. W ten sposób powstała suita Echoes (1971).
Koncert bez publiczności
Kolejnym nietypowym przedsięwzięciem był w 1971 roku koncert zespołu bez publiczności, wykonany w starożytnym amfiteatrze w Pompejach. Został on sfilmowany przez Adriana Mabena i był pokazywany w kinach pod tytułem Pink Floyd: Live at Pompeii. Stanowi on podsumowanie najważniejszych dotychczasowych osiągnięć zespołu. Utwory znane z wcześniejszych płyt zagrane zostały w Pompejach w nieco zmienionych, bardzie dojrzałych aranżacjach. Z wypowiedzi członków zespołu w trakcie tego filmu wynika, że traktują oni ten film jako zwieńczenie ich „długoletniej pracy”. Dla nas jest to rzeczywiście Pink Floyd w najwspanialszej szacie. Wielu fanów się jednak w tym momencie uśmiechnie: przecież to był dopiero punkt wyjścia do dalszych poszukiwań.
Kwadrofonia
W trakcie nagrywania filmu w Pomejach zespół pracował już nad zupełnie innym stylistycznie projektem: albumem Dark Side of the Moon, jednym z kilku najsłynniejszych albumów w historii muzyki rockowej. Album utrzymał się przez ponad sto miesięcy w pierwszej setce Billboardu i do dziś jest jednym z najlepiej sprzedających się albumów rockowych (45 mln egzemplarzy). Także i okładka płyty – pryzmat rozszczepiający światło na czarnym tle, stał się jedną z najlepiej rozpoznawalnych ikon muzyki rockowej. Album ten słynie z niespotykanych dotąd pomysłów realizatora dźwięku (Alana Parsonsa). Pink Floyd odtąd na stałe zaczęło być kojarzone przez szerszą publiczność z wykorzystaniem sampli w muzyce (zegary, odgłos spadających monet). Podobne pomysły pojawiały się także na dalszych płytach i stanowiły już trwałą wizytówkę zespołu. Płyta została nagrana w technice kwadrofonicznej, która uwydatnia przestrzenność dźwięku. To także okres, w którym na zdecydowanego lidera Pink Floyd wyrósł Roger Waters.
Diament
Wielkie uznanie fanów zdobył także kolejny album Wish You Were Here, choć nieco mniej doceniany przez szeroką publiczność, stanowi zwartą koncepcję muzyczną i a suita Shine On You Crazy Diamond to jeden z najwspanialszych przykładów rocka progresywnego. Tytułowy utwór to bluesowa, dość prosta ballada, w której solówkę na gitarze akustycznej zagrał gościnnie Roy Harper. Harper zaśpiewał także w ekspresyjnym utworze Have a Cigar. Utwór Wish You Were Here do dziś utrzymuje się wśród najpopularniejszych hitów muzyki rockowej.
I hate Pink Floyd
Po woli nastawał czas rewolucji punkowej, a Pink Floyd postrzegane było przez dorastające młode pokolenie jako relikt minionej epoki hipisowskiej. Johnny Rotten z Sex Pistols zakładał na swych występach podarty T-shirt z napisem I hate Pink Floyd. Kolejny album grupy, Animals, postrzegany jest jako odpowiedź na epokę puncka. O ile poprzednie albumy zawierały muzykę dla każdego i grane były nawet przez muzyczne stacje popowe, Animals był skierowany głównie do zdeklarowanych fanów zespołu. Wielu z nich uwielbia nowe odkrycie brzmieniowe tej płyty. Zespół pokazał w nim, że cały czas szuka nowego i jest daleki od kopiowania samego siebie. Pod względem muzycznym dzięki utworowi Dogs album ten może być nadal zaliczany przynajmniej w części do rocka progresywnego.